gru 27 2002

Na skróty:-P


Komentarze: 2

Ech, właśnie wróciłam sobie z zakupów. Byłam na nich z qmpelkami. Chodziłyśmy po mieście, odwiedziłyśmy także supermarket. Strasznie zmarzłam, mimo, iż nie jest aż tak bardzo nieprzyjemna pogoda. Wydłużyłyśmy sobie jednak drogę...Dlaczego? Bo okazuje się, że dziewczyny, które od wielu lat mieszkają w jednym mieście, nagle go po prostu nie znają! Chciałyśmy pójść do supermarketu na skróty, ale się nie udało...Droga stała się dwukrotnie dłuższa, ponieważ błądziłyśmy pomiędzy blokami, by znaleźć jakąkolwiek dróżkę prowadzącą do głównej ulicy:-P...Ech...Zmęczona jestem...

smile : :
27 grudnia 2002, 20:47
każdy ma prawo do jakichś skojarzeń:-)
Mała
27 grudnia 2002, 17:14
Eh...z tymi miastami to jak z życiem.Myślisz że wybierasz dobrą drogę,a tu nagle rozczarowanie...I błądzisz i szukasz...i nie zawsze znajdziesz dobre wyjście...Może to dziwne porównanie ale jakoś mi się tak skojarzyło...

Dodaj komentarz